• Start
  • Zdrowie
  • Czy do laryngologa w Polsce potrzebne jest skierowanie?

Czy do laryngologa w Polsce potrzebne jest skierowanie?

Mnóstwo pacjentów ma mieszane informacje. Jak się okazuje, rzeczywistość jest zróżnicowana, a zasady formalne wcale nie są tak skomplikowane, jeśli znamy podstawowe zasady dotyczące wizyt u lekarzy specjalistów w polskim systemie zdrowotnym.

Kim jest laryngolog i jak działa publiczna służba zdrowia (NFZ)

Laryngolog, określany też mianem otorynolaryngologa, specjalizuje się w diagnozowaniu i leczeniu rozmaitych schorzeń związanych z nosem, uszami, zatokami, gardłem i krtanią. Czyli bardzo szeroki obszar układu oddechowego i słuchowego. W gabinecie laryngologicznym lekarz może wykonać dokładne badanie jamy ustnej, nosogardła, uszu, a także zlecić diagnostykę, żeby wcześnie wykryć stany zapalne, przerost migdałków i niedrożność trąbek słuchowych. W ramach publicznej służby zdrowia w Polsce (NFZ) dostęp do specjalistów obwarowano pewnymi zasadami: z reguły pacjent potrzebuje formalnego skierowania, które najczęściej wystawia lekarz POZ, zwany popularnie lekarzem rodzinnym, choć uprawnienie to przysługuje też innym specjalistom (np. pulmunolog, gdy schorzenie wymaga konsultacji laryngologicznej). W efekcie, zanim chory umówi się do publicznej poradni otorynolaryngologicznej, powinien posiadać skierowanie od lekarza rodzinnego. Oczywiście na rynku funkcjonują także liczne gabinety prywatne, gdzie skierowania nikt nie wymaga, jednak wówczas koszty wizyty ponosi pacjent z własnej kieszeni lub korzysta z prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego. W ramach kontraktu z NFZ laryngolog konsultuje pacjentów i wykonuje drobne zabiegi (np. płukanie ucha, usuwanie ciała obcego z nosa). Wykonuje dodatkowe badania i decyduje o ewentualnym skierowaniu do szpitala.

Czy do laryngologa jest potrzebne skierowanie w ramach NFZ?

W Polsce obowiązuje ogólna zasada, że w przypadku większości lekarzy specjalistów działających na kontrakcie z NFZ konieczne jest skierowanie. Laryngolog niestety nie figuruje na krótkiej liście wyjątków (znajdują się na niej między innymi: ginekolog, onkolog, psychiatra i wenerolog), a to oznacza, że pacjent z dolegliwościami w obrębie uszu, gardła i zatok nie może po prostu zapisać się bezpośrednio na wizytę finansowaną z NFZ. Wyjątki od tej reguły to sytuacje zagrożenia życia i ciężki stan zdrowia. Wtedy korzystamy z pomocy w trybie szpitalnym (SOR) lub w ratownictwie medycznym.

  • Zasada ogólna: laryngolog w NFZ wymaga skierowania od lekarza POZ.

  • Wyjątki: urazy i stany zagrażające życiu (pomoc doraźna w SOR, pogotowie), konsultacja w czasie hospitalizacji.

  • Specjalności bez skierowania: ginekolog i położnik, onkolog, psychiatra, wenerolog

Gdy człowiek boryka się z przewlekłym chrapaniem, częstymi zapaleniami zatok, problemami ze słuchem lub innymi dysfunkcjami podlegającymi pod otorynolaryngologię, musi najpierw pójść do lekarza rodzinnego. Po ocenie pacjenta doktor wypisze odpowiedni dokument potwierdzający potrzebę konsultacji specjalistycznej.

O ile przy spokojnej, planowej wizycie w przychodni laryngologicznej skierowanie jest konieczne, o tyle w sytuacjach nagłych, kiedy pacjent wymaga natychmiastowej pomocy, nikt nie będzie wymagał dodatkowych formalności. Jeśli dojdzie na przykład do silnego krwawienia z nosa lub gwałtownego urazu ucha z podejrzeniem uszkodzenia błony bębenkowej, pacjent ma prawo udać się prosto na Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), gdzie lekarze – w razie potrzeby – wezwą laryngologa na konsultację. Podobnie wygląda sprawa w przypadku ciężkiej infekcji z objawami neurologicznymi lub wysoką gorączką nieustępującą po lekach: liczy się ratowanie zdrowia i życia, a nie wypisywanie skierowania. Czasem chory przebywa już w szpitalu z innego powodu, a stan wymaga natychmiastowej oceny laryngologicznej. Wówczas lekarz prowadzący konsultuje się z odpowiednim specjalistą „na miejscu”, bez dodatkowych formalności. Takie zdarzenia podchodzą do kategorii wyjątków. Powszechnie przyjmujemy zasadę, że rutynowe wizyty w poradni laryngologicznej (jak długotrwałe chrapanie, nawracające zapalenie zatok czy sprawy związane z niedosłuchem bez ostrych objawów) wymagają wcześniejszej konsultacji w POZ. Ma to zapobiegać zapychaniu gabinetów specjalistycznych powszechnymi problemami. Takimi co załatwimy u lekarza pierwszego kontaktu.

Prywatna wizyta u laryngologa: czy nadal potrzebne skierowanie

W sektorze prywatnym zasady wyglądają zupełnie inaczej: jeśli pacjent chce skorzystać z usług laryngologa w ramach płatnej wizyty bądź posiada prywatne ubezpieczenie medyczne (abonament), nie obowiązują go żadne dodatkowe wymogi formalne. Wystarczy po prostu zadzwonić do przychodni lub umówić się przez platformę internetową. Taki model leczenia, choć obciąża budżet własny pacjenta (albo wymaga comiesięcznych składek za prywatny pakiet), pozwala uniknąć kolejek i wielotygodniowego oczekiwania, To spora wygoda, zwłaszcza gdy dolegliwości są dokuczliwe i nie mieszczą w kategoriach pilnego zagrożenia życia. Prywatny laryngolog wykonuje podobne badania co specjalista z NFZ, ordynuje leczenie farmakologiczne, a w razie potrzeby kieruje na bardziej zaawansowane testy diagnostyczne. Pacjenci muszą jednak pamiętać, że wszelkie zabiegi lub operacje w trybie prywatnym (np. usunięcie migdałków, plastykę przegrody nosowej) także będą związane z dodatkowymi kosztami i nie zostaną pokryte przez fundusz zdrowia. Mimo wszystko możliwość szybszego dostępu do konsultacji, a także brak formalności w postaci skierowania, przekonują wiele osób do tej opcji.

Dlaczego NFZ wymaga skierowania i jak je uzyskać?

Wprowadzony przez Narodowy Fundusz Zdrowia obowiązek skierowania ma uporządkować dostęp do specjalistów i wstępną selekcję pacjentów. Żeby do otorynolaryngologa trafiały osoby faktycznie potrzebujące. W praktyce wygląda to tak, że pacjent z objawami przychodzi do swojego lekarza rodzinnego. Ten ocenia sytuację i przeprowadza badania wstępne – choćby sprawdza, czy nie wystarczy standardowe leczenie zachowawcze. Jeśli objawy okażą się złożone, a dolegliwości nawracają, lekarz POZ wypisze skierowanie z adnotacją o potrzebie konsultacji laryngologicznej.

Po kolei:

→ Pacjent z niepokojącymi objawami
→ Wizyta u lekarza rodzinnego (POZ)
→ Lekarz rodzinny ocenia stan, jeśli konieczne: wystawia skierowanie do laryngologa
→ Rejestracja w poradni laryngologicznej NFZ
→ Wizyta u laryngologa w wyznaczonym terminie

Dzięki temu specjalista nie jest obciążany pacjentami bez poważnych schorzeń. To gwarancja, że ci z poważniejszymi trudnościami dostaną szybszą konsultację w ramach refundacji. W dużych aglomeracjach, np. Warszawa, trzeba jednak się liczyć z dłuższym oczekiwaniem na termin w poradni. Część chorych poszukuje alternatyw, zwłaszcza gdy objawy są uciążliwe, ale nie wymagają interwencji SOR-u. Czy do laryngologa trzeba mieć skierowanie? Mimo wszystko obowiązek skierowania – choć postrzegany jak dodatkowa biurokracja –ograniczają masowe zapisy do każdej specjalizacji przy tylko drobnych kłopotach zdrowotnych.

W większości przypadków u laryngologa w ramach NFZ rzeczywiście potrzebne jest skierowanie, ale zawsze można skorzystać z prywatnej konsultacji bądź uzyskać natychmiastową opiekę w sytuacjach zagrażających życiu.

Hotmed.pl to miejsce gdzie szybko odnajdziesz placówkę medyczną, szpital oraz aptekę. Bogata baza obiektów dostępna w użytecznej wyszukiwarce. Dodatkowo znajdź dobrego lekarza oraz sprawdź jego opinie. Wszystko w jednym miejscu bez wychodzenia z domu! Jeśli masz propozycję dodania nowej pozycji, skorzystaj z własnego panelu gdzie szybko dodasz lekarza czy też placówkę.