Czy do ginekologa potrzebne jest skierowanie?
W lipcu minął rok, odkąd nie obowiązują limity do lekarzy specjalistów. Nie oznacza to jednak, że do każdego z nich można się bezpośrednio dostać. Zgodnie z obowiązującymi przepisami nadal do większości z nich wymagane jest skierowanie – zwykle możliwe do uzyskania u lekarza rodzinnego, świadczącego usługi w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ). Są jednak pewne wyjątki. Jednym z nich jest ginekolog. Upewnijmy się, czy faktycznie skierowanie do ginekologa nie jest potrzebne.
Konieczność ustawowego skierowania do specjalisty
W publicznym systemie ochrony zdrowia obowiązują pewne zasady, w tym także zasada skierowań, według której do danego specjalisty można dostać się wówczas, gdy otrzymamy do niego skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. Choć w ubiegłym roku, w ramach Polskiego Ładu, a więc programu społeczno- gospodarczego rządów PiS, wprowadzono pewne zmiany, mające na celu rozładowanie kolejek oraz skrócenie czasu oczekiwania do specjalisty, to konieczność posiadania skierowania z POZ nadal obowiązuje. Jest jednak kilka poradni specjalistycznych, które świadcząc usługi w ramach świadczeń finansowanych przez NFZ, tego skierowania nie wymagają. Jedną z nich jest poradnia ginekologiczna, do której możemy udać się bez żadnej dokumentacji uzyskanej od lekarza pierwszego kontaktu. Podstawą prawną ku temu jest ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2021 r. poz. 1285, z późn. zm.) oraz ustawa z dnia 27 października 2017 r, o podstawowej opiece zdrowotnej (Dz.U. z 2021 r. poz. 1050).
Wyjątek od zasady – bez skierowania do kilku specjalistów
Biorąc pod uwagę możliwość wystąpienia pewnych nagłe i trudnych przypadków zdrowotnych, które wymagają natychmiastowej reakcji, istnieje wyjątek od tej zasady. Zgodnie z art. 57 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych, wytypowanych zostało pięć ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych, do których nie jest wymagane skierowanie. Zgodnie z tym zapisem skierowania nie potrzebujemy do lekarza:
- Onkologa;
- Psychiatry;
- Wenerologa;
- Dentysty;
- Ginekologa położnika.
Ponadto z poradni specjalistycznych, w ramach świadczeń finansowanych przez NFZ, bez skierowania korzystać mogą niektóre grupy osób, w tym m.in. inwalidzi wojenni i wojskowi, kombatanci oraz osoby represjonowane; osoby do 18. roku życia u których stwierdzono ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu; osoby uzależnione; osoby posiadające orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności i inne.
Do ginekologa bez skierowania
Wśród lekarzy specjalistów, do których nie potrzeba skierowania, znalazł się lekarz ginekolog. Ginekolog to lekarz specjalista zajmujący się profilaktyką, diagnostyką oraz leczeniem chorób, zaburzeń i schorzeń narządów płciowych u kobiet. Jest to bardzo ważna specjalizacja, z której korzystają kobiety niemal w każdym wieku – do ginekologa należy zgłosić się zarówno z drobną infekcją, jak i poważniejszymi objawami, gdyż jest on w stanie zdiagnozować poważne choroby narządów płciowych, w ciężkich przypadkach zagrażające nawet życiu. Specjalizacja ta ściśle wiąże się także z położnictwem, bowiem ginekolog monitoruje także przebieg ciąży, może odbierać poród oraz sprawuje opiekę nad kobietą i dzieckiem podczas połogu.
Każda kobieta, mimo braku żadnych objawów, powinna minimum raz w roku skorzystać z wizyty u ginekologa. Natomiast gdy dostrzeżemy jakiekolwiek nieprawidłowości, takie jak chociażby ból w podbrzuszu, bolesne i obfite miesiączkowanie, zanik krwawienia, pojawi się świąd, pieczenie, upławy lub nietrzymanie moczu, odczuwamy ból podczas współżycia lub mamy problem z zajściem w ciążę, do lekarza ginekologa należy udać się niezwłocznie. Ponadto z wizyty takiej powinna skorzystać każda dziewczyna po ukończeniu 16. roku życia, bądź też kobieta planująca rozpoczęcie współżycia.
Warto dbać o swoje zdrowie i regularnie korzystać z wizyt u specjalistów, w tym z wizyty u ginekologa. Tym bardziej, że do lekarza tej specjalności nie potrzebujemy skierowania od lekarza rodzinnego, więc cała procedura nie przysparza dodatkowych trudności.