Apteka Malva

Dawno, dawno temu..., a dokładnie w 2009 roku (nie każda bajka musi mieć setki lat), za górami, za lasami, a właściwie za Zakrzowem mieszkała księżniczka (choć wcale do księżniczki niepodobna).

Wolą Jej aptekę godziwą było stworzyć i ludziom pomagać. I choć ogrom przedsięwzięcia przytłaczał bowiem dziecięcia się spodziewała z pomocą księcia aptekę stworzyła... a rosła ona w siłę i dojrzewała sercem i duszą księżniczki żywiona... perłą jej była i radość niosła ogromną... i nadal niesie... i serce się raduje, że zaufaniem i przychylnością ogromną ludzi ją darzy... a za to każdego dnia losowi dziękuje.